Informujemy, że w świątecznym numerze Dziennika Polskiego ukazał się dodatek pt. Dziennik Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej. Zachęcamy do lektury.
Rada Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej zaprasza niniejszym do uczestnictwa w Walnym Zgromadzeniu Sprawozdawczym Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej, które odbędzie się w dniu 22 kwietnia 2024 r. (poniedziałek) o godz. 15.30 w Krakowie, ul. Garbarska 14 – sala konferencyjna II p.
To już tradycja, że w Wielką Sobotę mieszkańcy Krakowa tłumnie gromadzą się na Rynku Głównym, by poświęcić pokarmy. W tym roku dopisała pogoda, było słonecznie i wręcz gorąco. Na wspólnym składaniu życzeń świątecznych z mieszkańcami spotkali się, przy estradzie Jarmarku Wielkanocnego organizowanego rzez Krakowską Kongregację Kupiecką i firmę Artim - prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, jego zastępca Andrzej Kulig, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa Michał Drewnicki oraz metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, który uroczyście poświęcił przyniesione koszyczki.
W siedzibie Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej odbyło się spotkanie z posłem Aleksandrem Miszalskim, kandydatem na prezydenta Krakowa. Trzy główne tematy zdominowały dyskusję: strefa czystego transportu, uchwała krajobrazowa i przedłużenie umów kupieckich na placach targowych.
W pięknej sali Cechu Spożywczego Na Kotłowem odbyło się spotkanie wielkanocne Rzemiosła Małopolskiego. Prezes Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości Janusz Kowalski witał gości, wśród nich wicewojewodę małopolskiego Ryszarda Śmiałka i dyrektorkę magistratu Martę Nowak. Był również prezes Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej Wiesław Jopek. Był też Roman Gawrysiak, sekretarz Rady KKK oraz wiceprezes Zbigniew Burdak. Obrzędu poświęcenia wielkanocnego stołu dokonał kapelan małopolskiego rzemiosła ks. inf. Dariusz Raś, archiprezbiter Bazyliki Mariackiej.
Niedziela Palmowa pogodowo była kapryśna. Gdy przy Barbakanie zaczęły się zbierać grupy obrzędowe z całej Małopolski, które przyjechały do Krakowa, by na Jarmarku Wielkanocnym zaprezentować obrzędy związane z niedzielą palmową, z nieba zaczęła lecieć mroźna śnieżna krupa, która przeszła w zimny deszcz. Barwny korowód na czele z pucherokami ruszył spod Bramy Floriańskiej, a przez chmury zaczęło przebijać się słońce. A kiedy korowód dotarł pod kościół św. Wojciecha było już słonecznie.